Jarek i Marek idą po zakupy
Wysłała mama Marka i Jarka do sklepu po zakupy. Każdemu chłopcu dała koszyk, karteczkę ze spisem zakupów i pieniądze. Powiedziała: „Tylko niczego nie zapomnijcie kupić, bo nie będę mogła zrobić pysznego deseru”.
Idą chłopcy drogą, każdy zerka na swoją kartkę i zastanawia się, co też pysznego można zrobić z takich produktów.
Na kartce Marka mama napisała:
– 1 kilogram mąki,
– 3 jajka,
– pół kilograma cukru pudru.
Myśli Marek, myśli – nic nie wymyślił.
Na kartce Jarka jest napisane:
– kostka masła,
– 1 kilogram kwaśnych jabłek,
– cynamon.
Myśli Jarek, myśli – nic nie wymyślił.
Zawiał psotny wiatr, porwał z koszyków kartki. Gonią kartki Marek i Jarek. Udało się, złapali! Tylko że Marek złapał kartkę Jarka, a Jarek kartkę Marka. Czytają. No tak! Teraz już wiedzą, jakie pyszności zaplanowała mama.