W pijalni pan ogrodnik
hoduje paprocie,
aby raz w roku,
w noc świętego Jana,
zakwitały kochankom przy Źródle Miłości.
Jest to praca niewdzięczna,
a wysiłek próżny,
bo wiadomo —
pijalnia nocami zamknięta.
W pijalni pan ogrodnik
hoduje paprocie,
aby raz w roku,
w noc świętego Jana,
zakwitały kochankom przy Źródle Miłości.
Jest to praca niewdzięczna,
a wysiłek próżny,
bo wiadomo —
pijalnia nocami zamknięta.