Pajace
Jak pajace na nitkach
między było a będzie
kołyszemy się ruchem
wahadłowym wesoło.
Głowa w czapce błazeńskiej
raźno nam się obraca
– w tył, w przód, w tył, w przód –
między było a będzie.
Prawą ręką sięgamy
do – już było. Po będzie
lewa ręka łapczywie
się wyciąga, by chwytać.
Tylko jest nam umyka
– najważniejsza rzecz w życiu –
zawieszone na nitce
między było a będzie.